Pysznotka

12 002, to dziś zobaczyłam wchodząc na bloga. 
Jeszcze tak niedawno bardzo cieszyłam się, jak licznik wskazał pierwszy 1000!!!
a teraz 12 000. Dziękuję bardzo serdecznie wszystkim, którzy odwiedzają mój blog każdego dnia.

 Z tej okazji nagroda za KONKURS ŚWIĄTECZNY ZOSTAJE POWIĘKSZONA!!! Ale to będzie niespodzianka, w dniu ogłoszenia wyników!!! Więcej o konkursie TUTAJ--->>>>

 A TYMCZASEM:
Ostatnio otwarłam książkę kucharską, bo nie wiedziałam co mam upiec na długi weekend. Wertowałam, wertowałam i nic. W końcu postanowiłam zrobić coś co niedawno, tyle że coś pozmieniać. I tak powstała PYSZNOTKA. Placek, który robiłam niedawno ale troszkę inaczej. A przepis tutaj:
Pysznotka

• BISZKOPT:
• 5 jajek
• 5 łyżek cukru
• 5 łyżek mąki
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• MASA
• masa karpatkowa w 5 minut z torebki
• DODATKOWO
• kilka paczek herbatników
• kilka kostek czekolady mlecznej
• MASA ŚMIETANKOWA
• 800 ml śmietany 30%
• 3 łyżki cukru pudru
• 2 opakowania śmietanki fix
• 1 opakowanie galaretki agrestowej

BISZKOPT: białka ubić na sztywno, dodać cukier i nadal ubijać. Zmniejszyć obroty miksera i dodawać żółtka. Mąkę wymieszać z proszkiem i wmieszać do masy łyżką. Całość wyłożyć na brytfannę wysmarowaną margaryną. Piec w 180 st. przez ok 25 minut. Po upieczeniu ostudzić. MASA: przygotować masę karpatkową jak podano na opakowaniu. Wyłożyć na placek. Herbatniki maczać w syropie lub roztworze syropu z wodą aby były miękkie podczas krojenia. Układać na masie karpatkowej. MASA ŚMIETANKOWA: przygotować masę agrestową. Odstawić do lekkiego stężenia. Śmietanę ubić, dodać cukier puder i śmietanki fix. Pod koniec dodać tężejącą galaretkę agrestową. Wyłożyć masę na herbatniki. Posypać startą czekoladą