http://stawkolanowy.pl |
Na pewno niejednego z Was dopadła kiedyś myśl, że jednak trochę za dużo
tutaj, tutaj i jeszcze tutaj. Zimowy czas to nie najlepszy czas na pomyślenie o
diecie czy ćwiczeniach, żeby zrzucić zbędne kilogramy.
Pamiętajmy, że nie da się schudnąć w miesiąc. Jest to dość długi
proces, a katowanie się mniejszymi porcjami jedzenia czy rezygnacji z posiłków
na pewno nie sprzyja odchudzaniu.
Skupmy się na początku na kilku prostych zasadach.
ĆWICZENIA
Na początek powinniśmy skupić się na ćwiczeniach tlenowych typu cardio.
Zaliczmy do nich np. bieżnię lub rowerek. Pamiętaj, że nie warto zwracać uwagi
na ilość spalonych kalorii, a zwłaszcza na ilość zrzuconych kilogramów. Warto
pamiętać, że ćwiczenia powinny być regularne, ale nie muszą być wykonywane
codziennie.
Ćwiczenia kształtujące mięśnie, jeśli chcemy je dołączyć, powinny być
wykonywane na samym początku.
NAWYKI
Jeśli mamy nadwagę, powinniśmy zadbać o regularność spożywania
posiłków. Powinniśmy jeść 4 razy dziennie, w odpowiednich odstępach czasowych i
o stałych godzinach. Regularnie odżywiony organizm dużo łatwiej oddaje zapasy
energetyczne. Jeśli chcemy korzystać z diet, powinniśmy poprosić o pomoc
dietetyka, gdyż każda dieta powinna być dostosowana do indywidualnych potrzeb
każdego z nas.
WODA
Musimy pamiętać, że nasz organizm potrzebuje wody. Powinniśmy jej
spożywać najmniej 2 litry dziennie. Pamiętajmy jednak, żeby nie pić dużych
ilości naraz. Rozkładaj tą ilość na mniejsze porcje. Odwodniony organizm gorzej
spala tkankę, dlatego warto ją spożywać, bo jej picie przyśpiesza metabolizm.
CZY SIĘ WAŻYĆ
Nie waż się codziennie. Będą takie dni, kiedy waga nie drgnie, a nawet
pójdzie w górę. Ważmy się średnio co 14 dni. Pamiętajmy też, aby nie tylko się
ważyć, ale też mierzyć obwody ciała.
Nie stosuj diet o zbyt niskiej kaloryczności czy głodówki. Pamiętaj by
dużo się ruszać. Pójście po chleb rano do sklepu czy odprowadzenie dzieci do
szkoły nie musi wiązać się z podróżą samochodem. W ładny, jesienny poranek
warto zamiast samochodu, wybrać spacer. Tak samo w niedzielę po obiedzie.
Niewinny spacer może przerodzić się w utratę zbędnych kilogramów. Pamiętaj, że odchudzasz się dla siebie, nie dla innych.
Nie z mody, a z potrzeby trzy lata temu zrzuciłam 37 kg. Nie było łatwo przyzwyczaić się do nowych nawyków żywieniowych, ale było warto! Przede wszystkim zmieniłam podejście - wcześniej wszelkie próby odchudzania polegały na niejedzeniu/jedzeniu małych ilości nieważne czego i to był błąd. W końcu zrozumiałam, że być na diecie nie znaczy chodzić na głodzie. ;) Czuję się (i wyglądam) o wiele lepiej, zdrowiej! Przyznam się jednak, że prawie w ogóle nie ćwiczyłam, zdarzało mi się to naprawdę rzadko, ale piłam (piję) dużo wody :) No i.... ważyłam się codziennie, nie umiem z tym wygrać!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wszystkich odchudzających się! Trzymam kciuki!! :))
Dziękuję za komentarz. Mam nadzieję, że komuś pomoże w rozpoczęciu tej trudnej drogi.
Usuń