Do wyboru mamy
smaki:
- śmietankowa
- z sosem z truskawek
- z sosem z owoców leśnych
- z czekoladą
- z cynamonem
- z sosem z jabłek z cynamonem
- z sosem z wiśni
- z sosem z malin
Ceny kaszki są różne, w zależności od sklepu, ceny wahają się od ok. 1.99
zł do 2.69 zł.
"Kaszki Smakija to pełen finezji sposób na niewielki głód i chwilę
słodkiej przyjemności", to zdanie, które od początku towarzyszy każdemu
ambasadorowi od samego początku tej kampanii. Czy się z nim zgadzam? Powiem
szczerze, że na początku nie chciało mi się wierzyć, że taki mały kubeczek z
kaszą manną i dodatkiem może dać mi przyjemność i choć trochę zniwelować
uczucie głodu. Jednak przyznam, że się myliłam. Każdy smak kaszek Smakija jest
bardzo dobry a na dodatek słodki. Słodka przyjemność, dzięki której mam szansę
poprawić sobie nastrój po ciężkim dniu.
Jako ambasador w kampanii miałam okazję kupić 20 kaszek w różnych smakach,
z czego 10 było dla mnie, a kolejne 10 było dla znajomych, przyjaciół i
rodziny.
W pierwszych dniach kampanii już brakło mi tych 10 więc postanowiłam także
rozdać kilka tych, które są dla mnie, aby usłyszeć głos kolejnych osób.
Rozdałam kaszki wśród osób w wieku od 3 do 83 lat. Więc różnica wieku między
najstarszym a najmłodszym testerem to uwaga!!! 80! Lat :) dużo... wiadomo,
każdy ma inny smak i każdemu może smakować inaczej.
Otrzymałam kilka
zdań, które tutaj zacytuję:
Patrycja (3 lata): babciu
chce jeszcze, pycha....
Anna (36 lat):
słodki deser, bardzo smakuje, najlepsza ta z sosem malinowym, ale od męża
spróbowałam jeszcze tej z czekoladą i też smakowała.
Agnieszka (35 lat):
jak dla mnie sama kaszka jest świetna, ale ten dodatek do niej trochę za
słodki. W połączeniu niby ok, ale dalej za słodko.
Arkadiusz (38 lat):
fajny deser, ale mało
Oliwia (9 lat):
bardzo smaczny, lubię truskawki i te z truskawkami bardzo dobre.
Anna (83 lata):
dobre, słodkie, ale dobre.
W przeważającej części osoby udzieliły pozytywnej opinii.
Moja opinia jest przeważnie taka sama. Kaszki są dobre, niwelują uczucie głodu. Można spokojnie zjeść jako deser po obiedzie, czy zabrać do szkoły, albo pracy. Z 8 spróbowanych przeze mnie smaków najbardziej odpowiadał mi smak z sosem z malin i truskawek. Najmniej (z racji tego, że nie jestem jego smakoszką) z cynamonem. Połączenie sosu z jabłek i z cynamonem smakowało jak SZARLOTKA :P.
Moja ocena: +4/6.
Brałam pod uwagę:
Smak: +5/6 (zaważył
smak z cynamonem)
Cena (w stosunku do
ilości): -4/6
Zawartość
opakowania i dodatków: -5/6
Możliwość zakupu
(nie są dostępne w każdym sklepie): -4/6
Pierwszy raz próbowałam kaszek od firmy Zott, ale tak samo jak w przypadku
projektu Belriso, w którym także uczestniczyłam, na pewno do kaszek będę
wracać. Mąż pokochał dzięki trnd deser ryżowy i od tego czasu po każdych
zakupach przywozi do domu zapas na tydzień, teraz ja będę dokupować kaszki
Smakija.
Dziękuję platformie trnd za kolejną możliwość testowania. Mam nadzieję, że
już niedługo będę mogła uczestniczyć w waszych kolejnych testach :)
Też u nas testowanie było i musimy przyznać, że jesteśmy #zakochaniwsmaku :-)
OdpowiedzUsuń